JOGA TWARZY

Ciało pokryte jest około 2 metrami kwadratowymi skóry, z czego na twarz przypada jedynie 4,5%. Jednak to właśnie ta część jest najbardziej narażona na negatywne działanie czynników zewnętrznych, spowodowanych choćby zmianami pór roku. A skóra twarzy jest wyjątkowa: jest najcieńsza, ma najwięcej zakończeń nerwowych i gruczołów łojowych. Mięśni twarzy jest ponad 50, z czego więcej niż 40 (nazywamy je mimicznymi lub wyrazowymi) przyczynia się do jej ruchów.

W większości przypadków są przyczepione do skóry przynajmniej jednym końcem (tzw. przyczepem). Napięcie tych mięśni (także w spoczynku) w połączeniu z naturalną dla danego wieku sprężystością skóry, nadaje twarzy taki, a nie inny wygląd.

Każda z nas wie, że mięśnie i skóra z czasem wiotczeją – to jedna z oznak starzenia. Dlatego – chcąc ten proces jak najbardziej spowolnić – chodzisz na spacery, na fitness lub ćwiczysz jogę. Ćwicząc mięśnie, w naturalny sposób masujesz również organy wewnętrzne, poprawiając ich ukrwienie – a tym samym funkcjonowanie całego organizmu.

Także sama skóra, wraz z lepszym ukrwieniem, otrzymuje drogocenny zastrzyk tlenu – przez co poprawia się jej kolor, sprężystość i ogólna kondycja. Dlatego oczywistym jest, że aby wzmocnić, ukształtować i ujędrnić jakąkolwiek część ciała, należy wykonywać ćwiczenia fizyczne w danych partiach… Dlaczego więc zapominamy o ćwiczeniach twarzy i szyi? Przecież to właśnie one są odpowiedzialne za utrzymywanie sprężystości skóry i ładnej ramy twarzy.

To one – odpowiednio stymulowane poprzez masaż i ćwiczenia – zapewniają Ci ładny kolor i promienny, wypoczęty wygląd cery oraz brak drugiego podbródka. Systematyczne ćwiczenie mięśni twarzy poprawia krążenie krwi, przez co doskonale dotlenia i odżywia skórę. Spowalnia powstawanie nowych zmarszczek, jak również spłyca już istniejące. Poprawia ogólny owal twarzy i dodaje jej jędrności, blasku i świeżości. Ćwiczenia jogi twarzy nie wymagają żadnego specjalnego miejsca, ani sprzętu.